Steven Spielberg
-
"Takiego klimatu dzisiejsze filmy nie mają". To była kultowa produkcja lat 80., choć autor jej nienawidził
Od producentów dostał zadanie karkołomne: bestsellerową książkę bogatą w najdziwniejsze wątki miał przerobić na angielski film. Zrobił to tak, że nikomu się tego wyczynu powtórzyć nie udało. "Niekończąca się opowieść" to był ewenement na skalę światową. Widzowie pokochali niemiecką superprodukcję, za którą stał młody i dopiero co nominowany do Oscarów reżyser. Sęk w tym, że autor oryginalnej powieści tej ekranizacji nienawidził.
-
Gwiazda amerykańskiego kina była żoną Polaka. Gdy go zdradziła, wyrzucił ją z domu w 5. miesiącu ciąży
Holly Hunter poznała polskiego operatora filmowego podczas gali rozdania Oscarów, na której obydwoje po raz pierwszy otrzymali statuetki. Szybko zostali parą i namiętne uczucie sprawiło, że zaledwie rok później stanęli na ślubnym kobiercu. Sielanka nie trwała jednak długo i zwieńczona była skandalem. Wszystko przez zdradę.
-
Zachwycił Spielberga podczas castingu do kultowego filmu. Potem wpadł w szał. "To było niepotrzebne"
Choć Steven Spielberg ma na swoim koncie wiele wybitnych produkcji, to niekwestionowanym klasykiem w jego artystycznym dorobku od 30 lat pozostaje "Lista Schindlera". Niedawno okazało się, że jedną z głównych ról miał szansę zagrać Jan Peszek. Reżyser podobno był nim zachwycony, lecz ostatecznie do współpracy nie doszło. Dlaczego?
-
Joanna Kulig z Tomem Hanksem na planie amerykańskiego serialu. Pokazała zdjęcia
Tom Hanks i Steven Spielberg postanowili wspólnie przenieść realia II wojny światowej na mały ekran. Główne role otrzymali Austin Butler, Callum Turner i Anthony Boyle. U boku jednego z nich pojawiła się też ona - Joanna Kulig.
-
W wieku siedmiu lat była gwiazdą kultowego horroru. Zmarła sześć lat później w cierpieniach
Heather O'Rourke miała zaledwie siedem lat, gdy debiutowała w horrorze "Duch". Choć jej kariera zapowiadała się fenomenalnie, uzdolniona dziewczynka kilka lat po premierze filmu zmarła. Szybko zaczęto mówić o prawdziwej "klątwie".
-
Amerykański reżyser szukał w sieci "najwybitniejszej polskiej aktorki". Znalazł Krystynę Jandę
Polscy aktorzy coraz śmielej próbują swoich sił w zagranicznych produkcjach. Tym razem jednak to sam Steven Spielberg zaprosił do współpracy Krystynę Jandę, realizując swój nowy film dokumentalny. Jaki gwiazda będzie mieć w nim udział? Są już szczegóły.
-
"Maestro" to przepiękny oscarowy film. Bradley Cooper ma jednak pecha [RECENZJA]
"Maestro" to produkcja idealnie skrojona pod Oscary. Mamy w niej klimat klasycznego Hollywood z mocną domieszką europejskiego kina reżyserskiego, precyzyjnie i artystycznie zaplanowane kadry, przekrojowy scenariusz opowiadający o życiu postaci wybitnej, bez unikania wątków potencjalnie burzących spokój ducha ludzi miłujących tradycyjne wartości, pięknie dobraną obsadę, a także oszałamiającą (bez względu na rozliczne kontrowersje) wręcz charakteryzację. Bradley Cooper, reżyserując niezwykle uważnie, nie odpuścił przy tym pełnego zanurzenia w swojego bohatera i naprawdę dał popis swoich możliwości. Aż mi go żal, bo potencjalnie przez następne lata będzie musiał ścigać się ze sobą i tym, co osiągnął przy tej produkcji.
-
QUIZ kinomaniaka zweryfikuje, jak dobrze znasz "Park Jurajski". Pobij wynik 7/14
Cyklu "Park Jurajski" nie trzeba raczej nikomu przedstawiać. W tych filmach na pierwszy plan wysuwają się dinozaury. Kinomaniak ułożył quiz, by sprawdzić, jak dobrze znacie tę serię!
-
Spielberg powierzył mu główną rolę w oscarowym filmie. Później zmienił zdanie. "Zaufałem draniowi"
"Lista Schindlera" Stevena Spielberga to jeden z najwybitniejszych filmów w historii światowej kinematografii. Po 30 latach od premiery okazało się, że niewiele brakowało, by w nagrodzonej aż 7 Oscarami produkcji główną rolę zagrał polski aktor, Andrzej Seweryn. W 30. rocznicę "Listy Schindlera" przypominamy tekst sprzed kilku tygodni.
-
Rekin psychopata na jednej z niedzikich plaż. Mam 25 lat i pierwszy raz obejrzałem "Szczęki"
Trudno jest napisać recenzję filmu, który widzieli wszyscy. No, prawie wszyscy, bo przecież takich jak ja, dla których był to pierwszy raz, z pewnością jest więcej. "Szczęki" niejednokrotnie w przeszłości objawiały mi się na antenach rozmaitych stacjach telewizyjnych, ale dopiero teraz postanowiłem zapoznać się z tą produkcją w całości. Zdecydowanie było warto, ale w trakcie seansu bardziej od pogoni za rekinem zainteresowały mnie inne wątki.
- Czarnek u Holeckiej. Grzmiał do odbiorców TV Republika. "Cała Polska to widzi"
- Dokument Netfliksa wywołał burzę. Posypały się gromy i pozwy
- Chcesz podkręcić atmosferę w swojej sypialni? Wypróbuj ten sposóbMATERIAŁ PROMOCYJNY
- Olejnik i Wójcik spięli się na wizji. "To brutalne przekroczenie granic"
- Marek Czyż szczerze o przejęciu TVP, Danucie Holeckiej i "19:30" [WYWIAD]
- Zając dołącza do obsady hitowego serialu. Co wiadomo o jej nowej roli?
- Marek Czyż krótko o zarzucających brak "czystej wody" w "19.30". "Głupki" [TYLKO U NAS]
- Podstawówkę masz dawno za sobą? Sprawdź, ile pamiętasz z lektur szkolnych
- Tom Holland jako Romeo. Wiadomo, kto zagra Julię
- Nowy film ze Stathamem już podbija sieć. Gdzie obejrzeć "Pszczelarza"?
-
Komary zabijają w dzień więcej ludzi niż rekiny przez sto lat. Ale przez kino boimy się tych drugich
"Słowa mają wielką moc. Krzykniesz 'barakuda', a ludzie zapytają, co to jest. Krzykniesz 'rekin' i dopiero zrobi się wrzawa" - powiedział Murray Hamilton wcielający się w rolę burmistrza Larry'ego Vaughna w filmie "Szczęki". Paradoksalnie to właśnie kultowe dzieło Stevena Spielberga miało ogromny wpływ na katastrofalną w skutkach reputację ryb z charakterystyczną płetwą na grzbiecie. "Szczęki" to idealny przykład na to, że nie powinno się bagatelizować popkultury, ma ona bowiem ogromny wpływ na kształtowanie się świadomości jej odbiorców.
-
Uchodźca spędził na lotnisku 18 lat. To on stał się inspiracją do filmu "Terminal"
"Terminal" to jeden z najpopularniejszych filmów w artystycznym dorobku Stevena Spielberga. Mało kto wie, że inspiracją do jego powstania była prawdziwa historia mężczyzny, który aż 18 lat żył na lotnisku.
-
Rozpoznasz film Spielberga po kadrze? 10/10 tylko dla kinomanów
Komplet zdobędą tylko najlepsi!
-
Drew Barrymore wierzyła, że E.T. jest prawdziwy. Steven Spielberg uroczo dopilnował, by się nie rozczarowała
Drew Barrymore miała zaledwie sześć lat, kiedy zagrała w kultowym przeboju Stevena Spielberga "E.T." i była wtedy święcie przekonana, że pracuje na planie z prawdziwym kosmitą. Kiedy reżyser dowiedział się, że mała Drew wierzy w to, że E.T. jest prawdziwy, zadbał o to, żeby się nie domyśliła, że coś jest nie tak. "Naprawdę bardzo, bardzo go kochałam" - wspominała aktorka z okazji 40. rocznicy premiery filmu.
-
Zabrakło dwóch dni do jego 102. urodzin. Nie żyje Bill Butler, operator kultowych filmów
Bill Butler był prawdziwą hollywoodzką legendą. Tylko w 1975 roku sfilmował takie kinowe przeboje jak "Szczęki" Stevena Spielberga i nagrodzony Oscarem "Lot nad kukułczym gniazdem" Milosa Formana. To także on stał za kamerą na planie "Grease", drugiej, trzeciej i czwartej części "Rocky'ego", sequela "Omenu", "Laleczki Chucky" czy "Ptaków ciernistych krzewów". Zmarł w wieku 101 lat, tylko dwa dni przed kolejnymi urodzinami.
-
Czy UFO istnieje? Steven Spielberg odpowiada. To dobry motyw na film sci-fi
Jeden z najsłynniejszych amerykańskich reżyserów i laureat trzech Oscarów ma swoją teorię na temat istnienia życia pozaziemskiego. Choć przyznaje, że sam nigdy nie widział niezidentyfikowanego obiektu latającego, nie wyklucza istnienia kosmitów. Uwzględnił też teorię naukową, która jego zdaniem mogłaby tłumaczyć wiele zjawisk paranormalnych.
-
Pamiętacie dziewczynkę w czerwonym płaszczyku z "Listy Schindlera"? Tak wygląda dzisiaj
Oliwia Dąbrowska w wieku trzech lat zagrała dziewczynkę w czerwonym płaszczyku w oscarowym filmie "Lista Schindlera" Stevena Spielberga. Od tamtego czasu minęło 30 lat. Chociaż dziewczynkę trudno dziś rozpoznać, nadal chce swoją postawą dawać ludziom nadzieję w obliczu tragedii.
-
Zagrała dziewczynkę w czerwonym płaszczyku. Spielberg wymusił na niej obietnicę, złamała ją w wieku 11 lat
Oliwia Dąbrowska w wieku trzech lat zagrała dziewczynkę w czerwonym płaszczyku i wystąpiła w jednej z najbardziej pamiętnych scen nagrodzonego siedmioma Oscarami filmu "Lista Schindlera". Młoda aktorka złożyła wówczas obietnicę Stevenowi Spielbergowi, jednak złamała ją po 8 latach.
-
"Fabelmanowie" to najbardziej osobisty film Spielberga. Aktorkę wybrał ze względu na talent i fryzurę
"Fabelmanowie" to najnowsze dzieło Stevena Spielberga, który po raz kolejny udowadnia, że potrafi robić filmy. W trakcie gali, na której zostały wręczone Złote Globy 2023, odebrał statuetkę dla najlepszego filmu dramatycznego i za reżyserię.
-
Ci muzycy powalczą o Oscara. Są skrócone listy. 90-letni John Williams ma szansę zostać rekordzistą
Amerykańska Akademia Sztuki i Wiedzy Filmowej opublikowała skrócone do piętnastu pozycji listy kandydatów, którzy w 2023 powalczą o Oscary. Poznaliśmy pretendentów do zwycięstwa również w muzycznych kategoriach. Choć zabrakło kilku faworytów, na liście znalazł się m.in. autor muzyki do filmu Spielberga "Fabelmanowie", John Williams, który ma szansę zostać najstarszym nagrodzonym w historii.
-
Gwiazda kina, a w tle niechciana ciąża i uzależnienie. Jak dziś wygląda Whoopi Goldberg?
Whoopi Goldberg to wszechstronnie uzdolniona artystka. Od prawie czterech dekad zachwyca na ekranie i rozśmiesza widzów. Osiąga liczne zawodowe sukcesy i jest doceniana za swoje artystyczne wybory. W życiu prywatnym nie miała tyle szczęścia, a droga do spełnienia marzeń była wyboista. Aktorka ma za sobą trudne dzieciństwo, trzykrotny rozwód i walkę z uzależnieniem.
-
Spielberg miał robić "Ostry dyżur", ale usłyszał o "Parku Jurajskim". Szczęśliwe przypadki w świecie kina
Jako widzowie nie zdajemy sobie sprawy, jak naprawdę niewiele brakowało, by najsłynniejsze i najpopularniejsze przeboje kinowe wcale nie powstały albo żeby wyglądały zupełnie inaczej. Wyobrażacie sobie, że w filmie "Bodyguard" śpiewa ktoś inny niż Whitney Houston i że śpiewa coś innego niż "I Will Always Love You"? Albo, że Spielberg nie zrobiłby "Parku Jurajskiego"?
-
Bez tych filmów Quentin Tarantino nie zostałby reżyserem. To klasyka kina
W podcaście ReelBlend twórca "Pulp Fiction" prześledził z prowadzącymi całokształt swojej kariery. Mówiąc o swoich inspiracjach, wspomniał o Stevenie Spielbergu. To właśnie dwa z jego filmów wpłynęły na styl Tarantino i popchnęły go w kierunku świata kina.